Obezwładniające mnie upały skończyły się parę dni temu i mój mózg zaczyna pracować normalnie (w upały nie za bardzo działa), więc czas opisać minione wydarzenia. W międzyczasie odwiedziłam dwa miejsca: Gdańsk i Irlandię, a konkretnie część jej zachodniego wybrzeża. Szczegółowy opis pobytu na Zielonej Wyspie zamieściłam w zakładce „Wspomnienia – tam byliśmy”. Brakuje tam jednak zdjęć, więc dzisiaj zapraszam do obejrzenia krótkiego fotograficznego podsumowania czasu spędzonego w Irlandii.
Było kamiennie – w architekturze:
i w naturze:
Było również klifowo – skalisto – urwiście i groźnie:
Było też zabytkowo:
Było plażowo:
Były chwile na rowerze:
Było barowo – muzycznie:
Były też chwile zadumy nad trudną historią tych ziem:
A cały niemalże czas było gorąco:
Nieodłączne słoneczne okulary i kapelusz chroniący przed słońcem można było zdjąć dopiero pod wieczór:
Nie było: deszczu! W deszczowej podobno Irlandii (ja nie wierzę w te opowieści o tamtejszych deszczach 😉 )
Szczególnie miły był mailowy kontakt z Kasią, którą serdecznie pozdrawiam 🙂
Krótko mówiąc – było wspaniale. Oczywiście już marzę o następnym wyjeździe do zielonej krainy przyjaznych ludzi – Irlandii.
cudne zdjęcia 🙂
PolubieniePolubienie
Dziekuję 🙂
PolubieniePolubienie
Pięknie! 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję:)
PolubieniePolubienie
Pięknie tam jest, klify najbardziej mi się podobają 🙂
PolubieniePolubienie
fajnie znów sobie „przypomnieć” Twoją wyprawę. Następnym razem mam nadzieję że opowiesz jak było nie tylko wirtualnie!
PolubieniePolubienie
Też mam nadzieję na następny raz i na spotkanie 🙂
PolubieniePolubienie