Uwaga – w tytule posta nie ma błędu ortograficznego. Kórnik to nie kurnik, tylko bardzo ładne miasteczko na południe od Poznania, przy trasie z Poznania do Katowic. Miasteczko całkiem wiekowe, bo pierwsze wzmianki o nim sięgają XII w.
Obecnie Kórnik ma do zaoferowania różne atrakcje. Niewątpliwie największą z nich jest zamek i otaczające go arboretum. Właśnie arboretum stało się ostatnio celem mojego pobytu w Kórniku, a to za sprawą kwitnących tam w tej chwili magnolii. W tym roku zakwitły trochę wcześniej niż zwykle, a dowiedziałam się o tym śledząc stronę arboretum. Postanowiłam pojechać tam w dzień roboczy, w czwartek, podejrzewając, że w weekend będą tłumy. Nie wiem czy moje przewidywania były słuszne, ale chyba tak, skoro w czwartek było niemało zwiedzających. Trudno się dziwić – było naprawdę pięknie. Jak zresztą nie zachwycić się takimi okazami:
Jakże miło usiąść pod magnolią na ławce, podnieść wzrok w górę i cieszyć oczy widokiem kwiatów prześwietlonych słońcem
Przy jednej z alejek postawiono nawet pomnik przedstawiający owoc magnolii
Udało mi się wypatrzyć taki zeszłoroczny owoc na jednej z gałązek
Spacerując po arboretum zachwycałam się różnymi kwiatami magnolii, a co widziałam, to tutaj spróbuję pokazać 🙂
P.S. Na zakończenie dodam, że zasadzona trzy lata temu w moim ogrodzie magnolia Susan, po dwóch latach aklimatyzowania się, w tym roku zakwitła 🙂
Przewspaniały spacer nam zafundowałaś!! 🙂 Magnolie w takiej ilości, ze zapiera dech!
Zaryzykuję twierdzenie, że w Polsce kwitnące magnolie są niczym kwitnące wiśnie w Japonii – cudowny widok! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Widok kwitnącej magnolii jest rzeczywiście wspaniały, nawet gdy jest to tylko jedno drzewko w przydomowym ogródku, a co dopiero mówić o tak dużych okazach i takiej ich ilości na jednym terenie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Właśnie tak! Chciałabym usiąść pod taką wielką magnolią i zapatrzeć się w morze kwiatów 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W takim razie koniecznie musisz przyjechać do Kórnika 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wygląda, że tak 😉 Nie planowałam nic na weekend majowy, trzeba będzie omówić temat ewentualnego wypadu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do tego czasu magnolie chyba przekwitną, ale będzie równie pięknie bo zakwitną różaneczniki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne, dawno tam nie byłem
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To warto przyjechać i to nie tylko do zamku i arboretum, ale samo miasto ostatnio wypiękniało.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może kiedyś się pojawię ponownie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Byłam kiedyś w Kórniku, ale magnolie były już chyba przekwitnięte. Te „twoje” są przepiękne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Natura je tak pięknymi uczyniła, niestety rzeczywiście czas ich kwitnienia nie jest długi. Krótko po nich kwitną różaneczniki i jest ich tam chyba nawet więcej niż magnolii – jest wtedy na co popatrzeć!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Twoje przewidywania co do tłumów w weekend sprawdziły się w 100%. Nie było nawet gdzie zaparkować. Magnolie jak co roku cudowne! Ale ja z największym utęsknieniem czekam na azalie i różaneczniki w środkowy weekend majowy, kiedy udostępniają tę część PANowską…Od różnorodności kolorów można dostać prawdziwego zawrotu głowy 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kilka lat temu byłam tam w okresie kwitnienia różaneczników – rzeczywiście było bajecznie 🙂
PolubieniePolubienie
Bywałam wielokrotnie i za każdym razem, mimo że teoretycznie byłam przygotowana wspomnieniami, dosłownie „zapierało mi dech” z zachwytu. To jak z muzyką Czajkowskiego, znasz a jednak każdorazowo gdy ją słyszysz, przeszywa Cię dreszcz wzruszenia
PolubieniePolubione przez 1 osoba