To, że nic nie pisałam nie oznacza wcale, że nie jeździłam i nie robiłam zdjęć. Owszem, wybrałam się w różne zakątki naszego pięknego kraju, między innymi w rejon Beskidu Niskiego i Bieszczadów.W Beskidzie Niskim oczywiście poza pięknymi krajobrazami moją uwagę przyciągały tamtejsze cerkwie. Kilka z nich skupiło się w okolicy Krempnej – w Świątkowej Wielkiej, Świątkowej Małej i Kotani. Oczywiście jest też i cerkiew w samej Krempnej i bardzo ucieszyła nas możliwość zajrzenia do jej środka.
binary comment
Cudne te łemkowskie cerkiewki! Ta w Świątkowej Wielkiej urzeka kolorem. I jeszcze te lapidaria… Zazdroszczę Ci tej wyprawy 😉
PolubieniePolubienie
To prawda, że cudne. I cudnie wpisane w otoczenie, szczególnie ta w Kotani i w Świątkowej Małej.
P.S. Sama sobie zazdroszczę tej wyprawy 🙂
PolubieniePolubienie
Masz rację, kontekst odgrywa tu kluczową rolę. Cerkiewki ” są jej integralną częścią tej ziemi. „Wyrosły” na niej i pozostają świadectwem kultury wysiedlonych stamtąd Łemków.
PolubieniePolubione przez 1 osoba