Czasem warto spojrzeć pod nogi …

… szczególnie podczas spaceru po lesie w słoneczny sierpniowy dzień. Cel spaceru był bardzo konkretny – znalezienie grzybów na obiad, a że przy okazji, przypadkowo 😉 , miałam przy sobie aparat, to schylałam się nie tylko po grzyby, ale również po to by fotografować jakże urocze niewielkie roślinki: mchy, paprocie, trawy, malutkie siewki drzew i … grzyby 🙂

Zacznijmy od mchów …

IMG_9203popr

… porostów …

IMG_9175popr

i paproci

IMG_9385popr

Nieopodal wyrósł młody dąb, a może raczej dąbek 🙂

IMG_9387popr

Przy leśnej drodze wzrok przyciągały delikatne trawy

IMG_9393popr

Oczywiście były też grzyby. Te ładne i jadalne …

IMG_9382popr

IMG_9380popr

IMG_9372popr

… i te tylko ładne 🙂

IMG_9187popr

IMG_9191popr

IMG_9379popr

IMG_9195popr

Spacery po lesie zawsze są bardzo pożyteczne 🙂

 


12 myśli w temacie “Czasem warto spojrzeć pod nogi …

      1. Wiem, zawsze noszę aparat ze sobą, jak nie lustrzankę to zaawansowany kompakt. Moimi nowymi ulubieńcami są bezlusterkowce Olympusa z serii OMD z uwagi na ich gabaryty i ciężar oraz ogromne możliwości. Nie mogę jednak przekonać się do fotografowania telefonem komórkowym, choć przy obecnym postępie techniki może z czasem zmienię zdanie… ostatecznie podobno tylko krowa nie zmienia poglądów 🙂
        I choć obecnie cyfrowe fotografowanie jest łatwiejsze, dalej z przyjemnością sięgam po stary sprzęt analogowy, bo wtedy kończy się pstrykanie fotek, a zaczyna się prawdziwe fotografowanie 😀
        Serdecznie pozdrawiam, Andrzej.

        Polubione przez 1 osoba

        1. Też nie mogę się przekonać do fotografowania telefonem komórkowym 🙂
          Do analoga już nie sięgam (choć leży spokojnie na półce) ponieważ nie mając własnej ciemni nie jestem w stanie do końca kontrolować tego, co się z moimi zdjęciami dzieje, a bywa różnie w zależności od tego jak przebiega proces wywołania itd.
          Pozostaje w moim wypadku cyfrowa lustrzanka. Jedyną jej wadą jest jej waga, ale jakoś sobie radzę (tzn. jak mogę, to plecak z akcesoriami i obiektywami wsadzam mężowi na plecy) 🙂
          Pozdrawiam, Dorota

          Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.